Na dawnej Rusi Szlachtowskiej

Widok na Trzy Korony z Jaworek

Szczawnica jest położona w szczególnym miejscu - nie tylko dzięki bliskości z granicą z Słowacją czy bliskości gór, ale także pod względem narodowościowej. Na przełomie XIX i XX wieku, w czasach rozkwitu uzdrowiska Szczawnica, na kuracjuszy i turystów czekały nie tylko zabiegi lecznicze i możliwość kontaktu z piękną przyrodą, ale także spotkania z ludnością ruską, której obyczaje i architektura wsi znacząco różniły się od tradycji polskich.

W górnej części potoku Grajcarek, niedaleko Szczawnicy, mieściły się cztery wsie - Szlachtowa, Jaworki, Biała Woda i Czarna Woda. Zamieszkiwała je ludność ruska, której historia i tradycja bliższa była mieszkańcom Litmanowej i Lipnika Wielkiego, niż ludności polskiej. Mimo wszystko wpływy ruskie i polskie wzajemnie się mieszały i uzupełniały.

Na początku XX w. tereny te  Roman Reinfuss nazwał Rusią Szlachtowską - były one atrakcją dla kuracjuszy uzdrowiska Szczawnica. Ludność ta posługiwała się mieszanką języka ruskiego, polskiego i słowackiego. Należeli do kościoła grekokatolickiego - cerkwie, które służyły Rusinom istnieją do dziś i nadal funkcjonują jako kościoły katolickie. Interesujące były także warunki w jakich żyła ta ludność. Wyróżniały ją dwa typy zabudowy mieszkalnej - chata na styl łemkowski i domostwa o wyglądzie zapożyczonym ze słowackiego Spiszu. Pierwszy typ zabudowy to prosta zagroda jednobudynkowa, w Ruś Szlachtowska - Jaworkiktórej znajdowały się pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze. Druga była bardziej efektowna, zabudowana w czworobok - chałupa i szopa ustawione w kącie prostym, z masywnym ogrodzeniem z daszkiem. Ten typ zabudowy nie przetrwał do dzisiejszych czasów, po drugim pozostały jedynie fundamenty.

Kuracjuszy Szczawnicy interesowały także zwyczaje i tradycje Rusinów, szczególnie podczas sianokosów. Wówczas to cała ludność wsi przenosiła się na górskie łąki, poza zwartą zabudowę, do sezonowych osad, aby powrócić po miesiącu na żniwa.

Ruś Szlachtowska obecnie nie istnieje. Zachowało się wiele śladów po jej bytności, ale sama ludność zmarła lub została zmuszona do opuszczenia tych terenów po II wojnie światowej.